Borów Polski – Kościół św. Klemena
Kościółek stoi na wzgórzu przy drodze. Wygląda tajemniczo i musi robić wrażenie, gdy okolicę spowija mgła. Aby dostać się przed tę świątynię należy wjechać do wioski, skręcić w pierwszą dróżkę w lewo, a następnie podejść jeszcze kilkadziesiąt metrów pod górę. Przed nami pojawia się brama, za którą znajduje się pochodzący z początku XV wieku gotycki kościół, zbudowany z kamienia polnego. Teren otoczony jest fragmentami muru. Wokół świątyni niegdyś znajdował się cmentarz, z którego pozostało kilka nagrobków.
Do kościoła przybudowane są pochodzące z późniejszego okresu wieża oraz kruchta. Od strony północnej (blisko bramy) znajdują się pozostałości barokowej kaplicy św. Anny.
W Muzeum Ziemi Lubuskiej, w dziale Sztuka sakralna Śląska Lubuskiego, zobaczyć można tutejsze figury Chrystusa Ukrzyżowanego, Matki Boskiej Bolesnej oraz św. Jana Ewangelisty, należące do grupy Ukrzyżowania, pochodzące z lat 1480-1490. Jest także figura św. Anny Samotrzeć z początku XVI wieku, pierwotnie znajdująca się w kaplicy św. Anny.
Bardzo lubię tutaj przyjeżdżać, bo położenie kościółka na wzniesieniu i całe otoczenie jakoś pozytywnie na mnie działa. W 2021 roku przyjechałem do Borowa Polskiego trzy razy. Sprawdziłem o której godzinie odprawiana jest msza św., żeby wcześniej móc wejść do środka i zobaczyć wnętrze. Udało się. Lubię takie malutkie kościółki wiejskie.
We wnętrzu zwraca uwagę przede wszystkim ołtarz z figurą św. Anny (z I połowy XVIII wieku), ambona oraz chór z chyba nieużywany prospektem organowym.
W grudniu 2021 roku przyjechałem z Żoną, żeby zobaczyć jak wygląda okolica kościółka po opadach śniegu. Nie przewidziałem tylko, że przy świecącym słońcu na południowym zboczu śnieg stopniał. Bardzo podoba mi się widok świątyni z drzewem rosnącym przed nią.