Zielona Góra (Grünberg in Schlesien)

Początki Zielonej Góry sięgają XIII w. Wówczas u podnóża porośniętej zielenią góry powstała słowiańska osada, której nazwa pochodziła od tegoż miejsca. Potem, jak można przeczytać w książce J. P. Majchrzaka „Na tropach dawnej Zielonej Góry”, na miejscu dzisiejszej starówki swoją wieś założyli niemieccy osadnicy przejmując polską nazwę, tyle że w niemieckim brzmieniu. W ostatnim dziesięcioleciu XIII w. wybudowany został kościół p.w. św. Jadwigi, a ok. 1320 roku Zielona Góra otrzymała prawa miejskie oparte na prawie magdeburskim. Sama lokacja więc nie tyle zapoczątkowała istnienie miasta, co raczej prawnie zatwierdziła stan faktyczny.

W późniejszym okresie powstały mury obronne oraz ratusz, jako najważniejszy budynek będący miejscem posiedzeń radnych. Miasta nie omijały jednak nieszczęścia. Szczególnie dramatyczne były XVI oraz XVII wiek, gdy w Zielonej Górze aż czterokrotnie szalały pożary niszcząc dużą część zabudowy, a na dodatek w latach siedemdziesiątych XVII wieku epidemia ospy znacznie zmniejszyła ilość mieszkańców.

Ze względu swoje położenie wśród wzgórz rozwinęła się na terenach wokół miasta uprawa winorośli, a pierwsze wzmianki o tym pochodzą już z XIV w. Nie była to jedyna gałąź przemysłu, bo jednocześnie bardzo prężnie działali w mieście sukiennicy. Co ciekawe, wszystko to zawdzięczamy przybyszom z Flandrii, którzy zapoczątkowali tutaj tkactwo, a jednocześnie wykorzystali tutejsze ukształtowanie terenu do założenia winnic. Zarówno winiarstwo jak i sukiennictwo dotrwały aż do końcówki XIX wieku. Wtedy doprowadzono do Zielonej Góry kolej i przyszedł czas na przemysł cięższy. Powstały fabryki oparte na maszynach. Jak pisze prof. Majchrzak, na początku XX wieku było już zaledwie 16 ha upraw winorośli (ponad 40 razy mniej niż sto lat wcześniej), a największa fabryka tkacka należąca do Rodziny Försterów przejęta została przez Rzeszę. Choć zakład działał prężnie także po wojnie jako Polska Wełna, to dziś o sukienniczej przeszłości miasta przypomina tylko niewielkie muzeum w… galerii handlowej Focus Mall. Za to Zielona Góra jest nazywana Winnym Grodem, a jej dni noszą nazwę Winobranie, choć w samym mieście od niemal stu lat winnice już właściwie nie istnieją. Pozostało jedno wzgórze wykorzystywane jako pamiątka oraz wiele mocno dziś zaniedbanych i zapomnianych budynków.

Miasto nie ucierpiało podczas wojny i zostało nie tyle wyzwolone, co zajęte przez Armię Radziecką. Po wojnie Zielona Góra została mianowaną stolicą Ziemi Lubuskiej, rozumianej jako część Ziem Odzyskanych przydzielonych do województwa zielonogórskiego w ramach podziału administracyjnego z 1950 roku, bo historycznie nie ma przecież z tą krainą nic wspólnego. Niewątpliwie ustanowienie tutaj władzy samorządowej przyczyniła się do rozwoju miasta. W pierwszej połowie lat siedemdziesiątych podjęto decyzję o wyprowadzeniu ruch drogowego i od tego czasu istnieje w Zielonej Górze deptak, co niewątpliwie czyni starówkę dużo atrakcyjniejszą.

Podobnie jak w przypadku innych miast regionu, także w Zielonej Górze potrzeba było kilkudziesięciu lat, abyśmy wreszcie przyzwyczaili się, że jest to nasza ziemia. Co za tym idzie, coraz więcej mieszkańców miasta zaczyna interesować się jego przeszłością. Szkoda, że tak późno, bo wiele tradycji i zabytków można było ocalić.

1 stycznia 2015 roku do Zielonej Góry została przyłączona Gmina Zielona Góra, dzięki czemu miasto obszarowo stało się większe od Poznania.