Zielona Gora – Wagmostaw
Wagmostaw to tak naprawdę dwa sztuczne zbiorniki wodne spiętrzone niegdyś na potrzeby młynu wodnego (Młyn Semlera), zasilane przez przepływającą tamtędy rzeczkę Gęśnik, wraz przyległym do nich obszarem. Pod koniec XIX wieku teren stał się miejscem wypoczynkowo-rozrywkowym znanym jako Dolina Luizy. Ówcześni mieszkańcy znali miasta mogli tutaj miło spędzić czas w restauracji, słuchając orkiestry grającej w muszli koncertowej, a także pływając łódkami po stawie.
Po II wojnie światowe restauracja jeszcze działała do 1957 roku, bo Gęśnik został w międzyczasie zamieniony w ściek i miejsce przestało być atrakcyjne. Restauracja popadła w ruinę, a staw z czasem zarósł trzcinami. Pamiętam z lat-80-tych, że było to miejsce położone właściwie na odludziu, niemalże dzikie, ale można za to gniazdowały tu łabędzie i kokoszki wodne. Na początku XXI wieku był ambitny plan odbudowania restauracji i przywrócenia jej do dawnej świetności, ale to co z niej zostało… spaliło się i zostało ostatecznie rozebrane.
Z czasem w okolicy zaczęło powstawać nowe osiedle. W 2013 roku oddano do użytku zrewitalizowany Wagmostaw ze ścieżkami do spacerowania, miejscem odpoczynku, placem zabaw dla dzieci i siłownią. Restauracji już nie co prawda nie ma, ale znów jest to teren rekreacyjny służący mieszkańcom.