Zielona Góra – Pozostałości murów obronnych
Mury obronne, a raczej to co po nich pozostało, można obecnie podzielić na trzy fragmenty, choć przyznać trzeba, że o jednym z nich często nie wiedzą chyba nawet sami mieszkańcy miasta.
Ponieważ Zielona Góra nigdy nie była grodem o jakimś wielkim znaczeniu strategicznym, więc także tutejsze umocnienia nigdy nie należały do najbardziej spektakularnych. Zresztą w publikacjach można znaleźć informacje, że miasto właściwie było otwarte, a mury obronne nigdy nie miały okazji sprawdzić się w praktyce.
Mury obronne otoczone były fosą wypełnioną wodami Złotej Łączy. Dziś po fosie nie ma już śladu, a jedyną pamiątką po niej do niedawna była niespecjalnie urodziwa podłużna fontanna przed budynkiem filharmonii. Na szczęście fontanny dziś już nie ma, bo marna była z niej ozdoba.
Umocnienia zaczęto rozbierać w XVIII wieku, ponieważ przeszkadzały w rozwoju miasta. Stopniowo znikały mury, bramy, baszty i dziś mamy już tylko ich szczątkową wersję, choć pod ziemią pozostały jeszcze fundamenty, na których stoją chociażby zabudowania przy pl. Pocztowym.
Fragment murów obronnych przy pl. Powstańców Wielkopolskich
Mury obronne w tej części posłużyły jako ściana budynku, w którym aktualnie mieści się kuria diecezjalna.
Zdjęcia z 2013 roku:
Zdjęcia z 2016 roku:
Pozostałości Bramy Górnej
Brama Górna znajdowała się na końcu dzisiejszej ul. Sobieskiego, a więc była drogą na zachód. Na bazie starych murów obronnych zbudowane zostały domy znajdujące się przy ul. Jedności. I właśnie do zaplecza jednego z nich (nr 5), będącego niegdyś własnością rodziny Försterów, „należą” pozostałości murów obronnych przylegających do bramy.
Wieża Łazienna
Kiedy ja chodziłem do szkoły podstawowej, nazywano ją Wieżą Głodową, choć nie bardzo wiadomo było dlaczego. Wieża powstała w ostatniej ćwierci XV wieku jako wzmocnienie Bramy Nowej, która z kolei mieściła się na wysokości dzisiejszej ulicy Pod Filarami (miejsce po bramie oznaczone jest na chodniku). Stamtąd prowadzi wąska uliczka do Wieży Łaziennej, a budynki od strony Placu Pocztowego mają fundamenty częściowo oparte murach obronnych. Dziś wieża jest najlepiej zachowanym elementem dawnych obwarowań.