Zielona Góra – Gmina Żydowska
Formalnie Żydzi mogli uzyskać obywatelstwo w pruskich miastach po wydaniu w 1812 roku „Edyktu o prawie obywatelstwa dla Żydów”, dzięki któremu uzyskali oni prawo do swobodnego osiedlania się i zakupu ziemi. 3 grudnia 1814 roku powstał cmentarz żydowski przy dzisiejszej ulicy Chmielnej, którą to datę można uznać jako powstanie gminy żydowskiej w Zielonej Górze. Po kolejnym półwieczu nowe regulacje prawne dały Żydom pełnię praw cywilnych oraz politycznych, dzięki czemu mieli oni coraz większy udział życiu gospodarczym. Jak można dowiedzieć się z informacji na stronie www. sztetl.org.pl, w wykazie płatników podatku dochodowego za rok 1880/1881 w pierwszej piątce płacących najwyższy podatek było aż czterech przedstawicieli społeczności żydowskiej, a Wilhelm Levysohn został redaktorem i jednocześnie wydawcą pierwszej zielonogórskiej gazety – „Grünberger Wochenblatt”.
Konsekwencją wzrostu znaczenia gminy żydowskiej było powstanie w latach 1882-1883 synagogi, wybudowanej w stylu mauretańsko-eklektycznym. Synagoga została zniszczona w czasie Nocy Kryształowej (z 9 na 10 listopada 1938 roku). 70 lat po tych wydarzeniach odsłonięto obelisk na miejscu, gdzie znajdowała się synagoga (jedyną pamiątką po niej jest obecnie karafka ). Gmina przestała istnieć w 1942.
Miejsce gdzie znajdowała się synagoga
Na miejscu synagogi stoi dziś nowy budynek Filharmonii Zielonogórskiej. Podczas prac odkryto piwnice wcześniejszej budowli, których część wydobyto i umieszczono na ścianie nowo powstałej budowli.
Cmentarz żydowski
Dzisiejszy wygląd cmentarza przedstawia smutny widok. Po wojnie budynek przedpogrzebowy zaadaptowano na warsztat samochodowy. Później służył harcerzom jako składnica. Dziś znajdują się wewnątrz odnalezione macewy.
4 komentarze
Mirosław
W Zielonej Górze przy ul. Wrocławskiej znajduje się stary żydowski cmentarz. Cmentarz jest jednym wielkim śmietnikiem. Budynek będący domem przedpogrzebowym jest w ruinie a wewnątrz leżą porozrzucane stele nagrobne.
WSTYD, że coś takiego ma miejsce w kraju katolickim, w kraju, w którym religia katolicka staje się ideologią a o przykazaniach mało kto już pamięta.
Miłosław
Do Pana powyżej. Proszę tak nie najeżdżać na religie katolicką, bo zdradza się pan z jakiego plemienia pochodzi… Skoro Żydom nie zależy na pielęgnacji to widocznie nie czują takiej potrzeby. Nie powiem, że dla Żydów to wstyd, bo u nich głównie liczy się „geszeft”, a jaki jest geszeft tutaj? Żaden.
Natasza
Wstyd, że Żydom nie zależy na dbaniu o własny cmentarz. Wstyd, że taki bogaty kraj jak Israel, który ma tyle szekli nie może zadbać o swoje cmentarze.
Rabin Szalom Ber Stambler powiedział by o tym, że „Sze nie mieści w żadna rubryka!”
Ewa
Szanowni Państwo,
To kwestia pamięci, empatii i szacunku.
Licytowanie się, czy katolicy, czy Izrael powinien zadbac o stary cmentarz, nie ma wiekszego sensu.
Miarą naszego człowieczeństwa jest pielęgnowanie pamięci o ludziach, którzy tu byli przed nami. Żydach i Niemcach, Polakach – chrześcijanach czy ateistach. Tylko tyle. Poświęćmy im chwilę zadumy i szacunku. Tylko tyle. Wtedy świat bedzie lepszy.